Nadejście zimy oznacza konieczność zatrudnienia do pracy urządzeń – odśnieżarek lub zamiatarek, które rozprawią się z białym puchem, wyręczając nas z mozolnego machania łopatą.

Dla współczesnych odśnieżarek nawet zupełnie zasypana alejka czy chodnik nie jest żadnym problemem. Za sprawą szerokiej śruby śnieg jest zbierany z nawierzchni, a następnie wyrzucony poprzez boczną dyszę na odległość co najmniej kilku metrów. Silnik, który napędza urządzenie, wprawia w ruch śrubę oraz koła, a jego działaniem steruje przekładnia z kilkoma biegami „do przodu” oraz jednym wstecznym. Boczne płozy o regulowanej wysokości dbają, by śruba wirowała w bezpiecznej odległości od ziemi. Obracana dysza wylotowa pozwala wyrzucać śnieg zawsze w tę samą stronę, nawet pomimo zmiany kierunku jazdy.

Alternatywą dla odśnieżarek są zamiatarki, w których zamiast śruby śniegowej pracuje napędzana silnikiem szczotka umieszczona na regulowanej wysokości. Twarde, wirujące włosy świetnie sprawdzają się nie tylko przy usuwaniu świeżego śniegu, ale również przy sprzątaniu piasku czy brudu z chodników (które można gromadzić w pojemniku). W razie potrzeby opcjonalny lemiesz pozwala błyskawicznie zamienić zamiatarkę w wydajny pług.